w tym country clubie... on gra Carego Granta..wiecie o co chodzi..:) kocham ten film, oba te filmy.heh
Wiemy, wiemy, też lubię tę scenę. 'Arizonę' znam, teraz czas na 'Północ'.
Ja też uwielbiam ta scene zarówno w "Arizonie ..." jak i w "Północ..." :) Specjalnie dla tej sceny obejrzałam "Północ.." :)