Po co Vandamm wysyłał Thornhilla w tak odległe zadupie na spotkanie z Kaplanem, skoro
uważa, że jest to ta sama osoba ? Przecież to, że Tornhill pojawił się na miejscu świadczy o
jego niewinności!
Nic się nie zestarzał, później powstałe Bond nie dorastają mu do piet. Arcydzieło Hitchcocka. Wystawiam 10/10 i mam ochotę na większość filmów mistrza.
"delektowałem" się każdą chwilą tego filmu, mając cały czas w głowie iż tyle lat temu był stworzony-i na jak wysokim poziomie....wtedy myśle jak szybko czas mija, a aktorzy są na trwałe "utrwaleni" a my??-niestety :)
ahh....i jeszcze świetna achitektura posiadłości (końcówka filmu) jak na tamte lata....
Zna ktoś nazwę utworu, który sobie podgwizdywał na początku Roger ???
Byłbym wdzięczny bardzo!!!!!!!!!
Jak tylko zobaczylem pierwsza scene z jego 'niby' mama, od razu pomyslalem: "musze
sprawdzic, ile ona jest od niego starsza. Koles w filmie mial 54 lata, a jego mama 62.
Bardziej by sie nadawala na zone, za mloda byla do tej roli zdecydowanie.
Choc nie zmienia to faktu, ze film dosc dobry :-)
To taka mala...
Dotychczas nie miałem dużej styczności z filmami Hitchcocka, dawno temu oglądałem ”Ptaki” i nic poza tym. ”Północ - północny zachód” to solidne kino akcji z bardzo oryginalną intrygą i bardzo widowiskowym finałem na głowach prezydentów w Rushmore. Solidne, jednak nie wprawiło mnie w zachwyt. Być może obejrzałem za mało...
więcej
Jeden z najbardziej szalonych i nieprzewidywalnych filmów Hitchocka, będący zarazem esencją i chyba pierwszą próbą podsumowania jego twórczości, wygrywającą charakterystyczne dla niego wątki.
Film (w którym Hitch pojawia się w żartobliwej scenie na początku) opowiada historię podstarzałego playboya i kawalera, który...
Thriller szpiegowski Alfreda Hichcocka z czasów zimnej wojny z przystojniachą Carym Grantem. Poza nim grają jeszcze James Mason i młody Martin Landau. Reżyser umieszcza akcję wydarzeń w znanych miejscach, takich jak góra Rushmore czy budynek ONZ. Takie sceny na długo pozostają w pamięci widzów i stają się wizytówkami...
więcej
1. E.T. (1982) - John Williams
2. Północ - północny zachód (1959) - Bernard Herrmann
3. Misja (1986) - Ennio Morricone
4. Lew w zimie (1968) - John Barry
5. Planeta Małp (1968) - Jerry Goldsmith
6. King Kong (1933) - Max Steiner
7. Łowca Androidów (1982) - Vangelis
8. Władca Pierścieni: Drużyna...
czy ktoś pamięta w którym filmie pojawia się motyw ucieczki przed samolotem z "Północ..."? bohater odgrywa tę scenę na konkursie talentów, w wiejskiej knajpie, przy prowizorycznej dekoracji - przede wszystkim bez samolotu :] do głowy przychodzi mi tylko jakiś czeskie kino albo kusturica, ale nie mam pojęcia, w którym...
więcejRoger Tornhill (Cary Grant) jest pracownikiem agencji reklamowej. Pewnego dnia meżczyzna wychodząc z pracy zostaje porwany przez szpiegów obcego wywiadu, którzy biorą go za agenta CIA. Został on mylnie wzięty przez grupę szpiegów za Georga Kaplana, osobę skierowaną przez amerykański...
więcej
przede wszystkim ciekawa, dynamiczna fabuła, świetna muzyka oraz ręka wielkiego mistrza Hitchcocka nadają filmowi specyficzny, niepowtarzalny klimat intrygi szpiegowskiej w którą zostaję wciągnięty przeciętny obywatel - takich oryginalnych historii niestety już brakuje.
Byłem również ciekaw Cary'ego Granta ponieważ...
To już chyba ostatni z wielkich filmów Hitcha, których nie było mi dane do tej pory obejrzeć. "Północ-północny zachód" jest swoistą kwintesencją i podsumowaniem twórczości wielkiego reżysera. Hitch zebrał tu wiele swoich ulubionych motywów (niesłuszne oskarżenie, uciekający bohater, wątek szpiegowski, postać bystrej i...
więcej
Jest to opowieść o niewinnym człowieku (Rogerze Thornhillu granym przez Cary’ego Granta) podejrzewanym o zbrodnię, której nie popełnił wzbogacona o elementy historii miłosnej (romans Rogera z piękną agentką CIA).
Krytycy dopatrują się w tym dziele mnóstwa symboli i odniesień. Nie będę się na ten temat rozpisywać, ale...
Ze zmęczenia wyłączyłem telewizor akurat po słynnej scenie, która jest na plakacie. Co wydarzyło się później?
bardzo dobry film, świetny scenariusz, trzyma w napięciu i ma świetny klimat; dobrze wyreżyserowany i zagrany
Moja ocena: 8/10
Przyznam,że trochę się zawiodłam. Film podobał mi się, ale myślę,że jak na Hitchcocka'a trochę słaby, spodziewałam się czegoś innego:)
Dla mnie jeden z najlepszych filmów Mistrza. Wciągająca intryga, utrzymujące się napięcie i poczucie ciągłego zagrożenia, brak schematyczności oraz świetne role dojrzałego i ukształtowanego Granta jako zagubionego i poszukiwanego pseudu-agenta oraz młodej, ale bardzo utalentowanej Eva Marie Saint czynią z tego filmu...
więcej